Sztuka odpoczywania
Trafiła do mnie ostatnio klientka, dość przemęczona. Po tym jak już opowiedziała o swoim trybie dnia i stylu, w jakim pracuje zapytałam ją o to jak odpoczywa. Spojrzała na mnie tak, jakby pytanie było jakieś podchwytliwe (nie było).
„No staram się robić różne rzeczy, jakiś spacer, czasem rower.”
i dodała pośpiesznie:
„Broń Boże nie leżę z nogami do góry.”
Ja na to: „A gdy pani poleżała, to co by się stało?”
Z odpoczynkiem bywa różnie. W dobie kultu „zajętości” często kojarzy się ze stratą czasu. Więc nauczyliśmy się odpoczywać tak, aby wciąż sprawiać wrażenie aktywnych, działających. Tryb „doing” w sytuacji kiedy ciało chce poleżeć, a umysł pomedytować może powodować, że czujemy się jeszcze bardziej zmęczeni.
Zmęczonych klientów pytam o to, o co ładuje ich baterie, a co w ich nawykach jest takiego, co energię im odbiera.
Sama staram się pamiętać, że zarządzanie energią odbywa się każdego dnia i dotyczy ciała, relacji z sobą i innymi oraz sensu. Dlatego osobiście lubię te trzy pytania zaczerpnięte od Karen Walrond:
– How can I feel healthy today?
– How can I feel connected today?
– How can I feel purposeful today?
O sztuce i warunkach dobrego odpoczywania możesz posłuchać także tutaj>>